| ||||
| ||||
Forum: "Przeciwko masztom telefonii komórkowej" | ||||
Warszawa | Słupsk | Rybnik | Jasienica | Polanica | Brodnica | Ruski Bród | dalsze miasta | polskie teksty | Kontakty | Schule |Selbstverteidigung | self-defence | choroba mikrofalowa | ||||
| ||||
List otwarty do Ministrów, Parlamentarzystów i Dziennikarzy | Zdjęcia z blokady trasy katowickiej | Co się wydarzyło w naszych gminach ? | Opinie, Dorota | Skarga do Ombudsmana | Kamionki, ostatnie wołanie o pomoc | ||||
Ostatnie wołanie o pomoc |
||||
Kamionki, 10 września 2006 roku Szanowna Pani Grażyna Gęsicka Minister Rozwoju Regionalnego (poiis@mrr.gov.pl uwagi.do.mrr@mrr.gov.pl ) Do wiadomości: Pani Redaktor Renata Krzyszkowska (Przewodnik Katolicki) Pan Poseł Alfred Budner Pan Poseł Roman Kosecki Pan Poseł Maks Kraczkowski Pan Poseł Dariusz Lipiński Pan Poseł Wojciech Wierzejski Szanowna Pani Minister, Z wielkimi nadziejami oczekiwałem opublikowania dokumentu "Projekt Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko". Miałem nadzieję, że w tym programie zawarte zostaną również propozycje, które pozwolą uratować dzieci w Kamionkach i w całej Polsce. W związku z tym, że być może do autorów tego Projektu nie dotarły informacje, które przekazywałem innym członkom Rady Ministrów, przesyłam do Pani Minister treść mojego listu otwartego do ministrów polskiego rządu. Opowiada on o tym jak wielkie zagrożenia czekają na nasze dzieci w Kamionkach, opowiada także w jaki sposób prowadzone są konsultacje społeczne w naszym kraju. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego listu uzna Pani Minister rozwiązanie problemu (uratowanie dzieci) Kamionek jako pierwszy punkt do realizacji w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko i że na alternatywne rozwiązania takie jak kabel podziemny, czy też głębokie (conajmniej 800 m) obejście lasem całych Kamionek znajdą się pieniądze z Funduszy Unijnych. To przykre, że w czasach gdy w Szwecji od wielu lat zmieniono już normy, gdy podobnie postąpiono w Hiszpanii i 3 regionach Włoch, gdy na jesień ma być opublikowany raport z projektu SAGE w Wielkiej Brytanii z nowymi rekomendacjami, gdy w stanie Connecticut w 2004 roku wprowadzono prawo chroniące dzieci, w Polsce nie robi się nic. Gorzej, w Polsce buduje się ogromną linię w pobliżu naszych osiedli. Proszę bardzo Panią Minister o to, aby nie pozwoliła na przeprowadzenie tego, strasznego w skutkach, eksperymentu na naszych dzieciach. Z wyrazami szacunku redaktor portalu "URATUJMY DZIECI", Krzysztof Kukliński, Kamionki, Szafirowa 109 62-023 Gądki - Kamionki, kamionki.snap | ||||
List otwarty do Ministrów, Parlamentarzystów i Dziennikarzy Kamionki, 21 maja 2006 r Szanowni Państwo !!! Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Pan Ludwik Dorn Minister Sprawiedliwości Pan Zbigniew Ziobro Minister Zdrowia Pan Zbigniew Religa Minister Ochrony Środowiska Pan Jan Szyszko Minister Gospodarki Pan Piotr Grzegorz Woźniak Posłanki i Posłowie Sejmu Rzeczpospolitej Dziennikarze W nawiązaniu do oświadczenia Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), (" - Konsekwentnie odrzucano kolejne propozycje zmiany trasy Rozmowy z przedstawicielami władz lokalnych, mieszkańców i Stowarzyszenia LASEM 1000 trwały blisko rok. Niestety, nie udało się ustalić kompromisowego przebiegu trasy na terenie gminy. Inwestor składał kolejne propozycje obejść osiedli: począwszy od korekty fragmentu linii nad osiedlem Długie, aż do niezwykle kosztownego przesunięcia całej linii na południe od istniejących i planowanych osiedli. Każda ze składanych propozycji spotykała się z oporem różnych grup mieszkańców. Rozmowom towarzyszyła eskalacja żądań protestujących. - Brak było formalnej możliwości realizacji trasy zgodnie z wariantem przedstawionym przez Stowarzyszenie LASEM 1000 - Władze gminy Kórnik nie wywiązywały się z umowy o współpracy z PSE SA zawartej w czerwcu 2005 r. Zagrażało to przyszłości całej inwestycji.") w którym stwierdzają, że będą kontynuować budowę linii POTWORA, zwracam się do Was z moim ostatnim wołaniem o pomoc. SZANOWNY PANIE MINISTRZE SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI Zwracam się do Pana o ochronę rolników, którzy w związku z wprowadzeniem ich w błąd przez inwestora (PSE), dowiadując się prawdy o skali inwestycji, wypowiedzieli umowy o użyczenie gruntów pod inwestycję. Rolnicy Ci byli również stroną w sprawach sądowych, w których wyrokiem jest unieważnienie planu MPZP pod inwestycję na terenie ich działek. Z oświadczenia PSE wynika, że mimo tego inwestor zamierza na polach tych rolników budować wielkie słupy. I tak się dzieje. Kilkanaście godzin temu zobaczyłem w Kamionkach sprzęt kopiący wielki dół w asyście ludzi w mundurach, prawdopodobnie uzbrojonych. Proszę Pana Ministra o ochronę praw tych ludzi. Praw człowieka, prawa własności i prawa do obrony przed sądem. W XXI wieku nie wysyła się uzbrojonej armii na zwykłych ludzi, a jeśli tak, to po drugiej stronie musi stanąć druga armia - nasza policja. Musi stanąć w obronie zwykłych ludzi. SZANOWNY PANIE MINISTRZE SPRAWIEDLIWOŚCI W trakcie protestu mieszkańcy wykryli przestępstwo (dołączenie do wniosku o pozwolenie na budowę fałszywego tekstu uchwały), śledztwo prowadziła prokuratura. Mieszkańcy znaleźli również mnóstwo błędów w uchwałach planistycznych, błędów których nie zauważały organy kontrolne. Wygrali sprawy sądowe unieważniając plan na ich działkach (dlaczego plan nie został unieważniony w całości ?). Wydane zostało pozwolenie na budowę pomimo tego, że rolnicy wypowiedzieli umowy na użyczenie gruntów. W tej chwili prowadzone są kolejne sprawy o unieważnienie planu, o uchylenie pozwolenia na budowę. Nie czekając na wynik tychże spraw inwestor chce stawiać słupy. Stawiać na ziemi rolników i właścicieli, działek budowlanych, którzy zostali wprowadzeni w błąd. Świadczą o tym choćby wysokości odszkodowań. Ci którzy znali skalę inwestycji, otrzymali kilkadziesiąt a nawet krążą pogłoski że i sto tysięcy złotych, a ludzie, którzy toczą boje w sądach dostali tych tysięcy kilka. Proszę Pana Ministra o dopilnowanie, żeby zwykli ludzie mieli równe szanse w walce z Gigantem. Żeby to sąd decydował w sporach. Proszę Pana Ministra bardzo o spowodowanie przyśpieszenia prowadzonych spraw, tak aby przed ich zakończeniem nie podjęto nieodwracalnych kroków. SZANOWNY PANIE MINISTRZE ZDROWIA Przeprowadzone w ostatnich latach badania epidemiologiczne potwierdziły związek między białaczką u dzieci a długotrwałym przebywaniem w pobliżu linii elektroenergetycznych wysokiego napięcia. W latach wcześniejszych wiązano to tylko z promieniwaniem elektromagnetycznym, dlatego związek ten stwierdzano w odległościach do 100 m a potem do 200 m. Promieniowane PEM zaliczono do grupy czynników rakotwórczych. W takich krajach jak Szwecja i Hiszpania a także w 3 regionach Włoch wprowadzono w związku z tym przepisy o budowaniu takich linii w odległości co najmniej 100 m od osiedli mieszkaniowych, szkół, szpitali, przedszkoli, uzdrowisk itd. W Polsce do tej pory buduje się w odległościach mniejszych niż 30 m. W Wielkiej Brytanii kilka lat temu przeprowadzono, na zlecenie Departamentu Zdrowia, największe w historii badania epidemiologiczne. W ich wyniku powstał raport zwany Raportem Drapera. Opublikowane wyniki tak zaskoczyły zarówno badaczy z Oksfordu, którzy je prowadzili, jak i zleceniodawcę czyli Departament Zdrowia, że wyniki nie były upubliczniane przez 2 lata. Opublikowano je dopiero w czerwcu 2005 roku. Raport wywołał w Wielkiej Brytanii natychmiastowe reakcje. Zarówno największa fundacja walcząca z białaczką, jak i naukowcy i politycy wezwali rząd brytyjski do podjęcia zdecydowanej akcji dla ratowania dzieci. Pod petycją posła Pana Howarda Stoate podpisało się już 170 parlamentarzystów. Fundacja Przeciw Białaczce finansuje grupę badawczą Pana Prof. D. Henshaw z uniwersytetu w Bristolu, który jako jeden z niewielu ma hipotezy jaki jest mechanizm zapadania dzieci na tą chorobę. Właśnie Pan Profesor stwierdził, że wyniki raportu Drapera to dopiero wierzchołek góry lodowej. Twierdzi, że społeczeństwo zapada również na wiele innych chorób. Wcześniejsze badania innych naukowców też wskazywały na największe zagrożenie właśnie dla tych malutkich organizmów, dzieci 0 - 5 lat. Stwierdzali, że zwiększona jest również liczba pronień a także śmiertelnych wypadków SIDS (śmierć łóżeczkowa). Brytyjczycy realizują w tej chwili program SAGE w którym uczestniczą przedstawiciele rządu, prof Henshaw, ludzie z branży energetycznej i inni. W wyniku tego programu za parę miesięcy powstaną nowe rekomendacje dla odległości takich linii od domów a może i rekomendacje dla zastąpienia linii napowietrznych kablami podziemnymi. A co się dzieje w tym czasie w Polsce ? W czasie gdy znane są już na całym świecie zagrożenia dla dzieci, w czasie gdy są już technologie pozwalające zastąpić linie napowietrzne - przykładem technologia kabla podziemnego HVDC Light zdobywająca na świecie nagrody ekologiczne. A na dodatek jak opisują specjaliści z firmy ABB koszt kabla podziemnego przy liniach o długości od 100 km jest już porównywalny z kosztem linii napowietrznej. Projekt Estlink w tej technologii realizowany już jest nawet w niedalekiej Estonii, gdzie kabel jest i pod wodą i pod ziemią, w ramach tego samego pierścienia bałtyckiego, który ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Wystarczy tylko chcieć. Otóż w Polsce jak się dowiadujemy z oświadczenia PSE, inwestor zaczyna kontynuować budowę napotężniejszej w Polsce linii o parametrach 2x400kV + 2x220kV a więc 3 - krotnie potężniejszej od tych badanych w Wielkiej Brytanii, z większą ilością zwisających drutów powodujących skażenie powietrza. Nikt nie wie jaki wpływ na zdrowie naszych dzieci może mieć tak olbrzymi potwór. Czym grozi kontynuowanie tego eksperymentu na naszych dzieciach: 1. Zacznę od mojego osiedla os. Długiego w Kamionkach. Na os. DŁugim w wyniku protestu nie ma jeszcze pozwolenia na budowę, ten odcinek jest wyłączony. Ale to nie jest żadna pociecha. Po postawieniu słupów na sąsiednich osiedlach u nas będą 2 możliwości, albo przejście po starej trasie przez środek osiedla, albo obejście osiedla w niewielkiej odległości z 3 stron. Oba rozwiązania to wyrok śmierci. Oddziaływanie takiej sieci z 3 stron to gotowy - klaster śmierci. Przejście przez środek osiedla to dodatkowe zagrożenie spaleniem i przewróceniem na domy takich 70 metrowych słupów, a że się palą i łamią jak zapałki widzieliśmy na niedawnych zimowych zdjęciach z Niemiec. 2. Skrzynki - tutaj linia pójdzie przez środek wsi, czym to grozi już pisałem. 3. Daszewice - mieszkańcy osiedla otoczeni linią z 2 stron, czym to grozi pisałem. 4. Kamionki pozostałe osiedla - częściowo już są zamieszkałe - 100-200 m od linii, planowaane są kolejne osiedla, szkoła, centrum sportowe dla dzieci 5. Borówiec - przejście przez środek osiedla W czasach gdy można taką inwestycję przeprowadzić w bezpiecznej technologii kabla podziemnego, kontynuowanie prac przez inwestora będzie oznaką kompletnego ignorowania zagrożenia dla życia naszych dzieci, wyników badań naukowych ostatnich lat i wyników postępu technicznego. Proszę bardzo Pana Ministra o interwencję. SZANOWNY PANIE MINISTRZE OCHRONY ŚRODOWISKA W związku z olbrzymim zagrożeniem życia małych dzieci opisanym w prośbie do Pana Ministra Zdrowia, a także olbrzymim wpływem 70 metrowych słupów, pomalowanych w jaskrawe pasy, z pulsującymi światłami i kłębami zwisających drutów na krajobraz, a dodam, że w Borówcu i Kamionkach planowana linia przechodzi przez obszar chronionego krajobrazu, proszę Pana Ministra o interwencję w naszej sprawie a także o zmianę przepisów, która uchroni życie innych dzieci. Proszę Pana bardzo o zmianę norm wyznaczonych w Ustawie o Ochronie Środowiska, tak aby strefa wokół osiedli mieszkaniowych, szkół i innych miejsc długotrwałego przebywania dzieci, była wolna od linii elektroenergetycznych wysokiego napięcia i wynosiła co najmniej 600 m. Proszę także o wydanie zalecenia aby linie napowietrzne były zastępowane kablami podziemnymi nowej generacji. Chciałem zwrócić także uwagę Pana Ministra jak wyglądały konsultacje społeczne i udział inwestora bo widzę to zupełnie inaczej niż przedstawia w oświadczeniu inwestor. - Radni podejmujący uchwałę dowiedzieli się co właściwie uchwalili 2 lata póżniej podczas wizji lokalnej w sąsiednich miejscowościach. - O inwestycji mającej tak olbrzymi wpływ na środowisko mieszkańcy dowiedzieli się dopiero po zgłoszeniu wniosku o pozwolenie na budowę a i to przypadkiem. - Po rozpoczęciu protestu na moim osiedlu przeciw prowadzeniu linii przez środek osiedla inwestor bez żadnych konsultacji z mieszkańcami południowej części osiedla zawarł umowę z Gminą o obejściu tej części z 3 stron w odlegości 110 i 200 metrów. - Po dalszych protestach, bo druga propozycja była jeszcze gorsza niż pierwsza, mieszkańcy Kamionek poprosili o obejście całych Kamionek lasem (na południe od Kamionek jest 3 km pas lasu, na wschód i zachód równieź kilka kilometrów pól i lasów) w odległości 1000 m - duktem za dębiną. - Po negocjacjach Stowarzyszenia LASEM 1000 (zrzeszającego również mieszkańców Borówca i Daszewic) z inwestorem, na spotkaniach roboczych, w ramach kompromisu mieszkańcy zgodzili się na bliższy dukt 820 m od os. Długiego, taką propozycję poparł również burmistrz. - Na tej podstawie podpisane zostało porozumienie Gmina - PSE i rozpoczęła się procedura tworzenia nowego planu. Wyznaczony został obszar planu z południową granicą właśnie na tym dukcie wcześniej wynegocjowanym, co umożliwiało realizację porozumienia na terenie Kamionek. - 30 września 2005 roku inwestor przedstawił swój wniosek na którym linia zamiast na 820-tym metrze wrysowana była w odległości 300 m. - Mimo ostrej reakcji Stowarzyszenia a także olbrzymiego zdziwienia i zaskoczenia wyrażanego przez Burmistrza na łamach Kórniczanina i portalu kornik.pl, inwestor nie zmienił już tego wariantu do tej pory. - Identyczny wariant przedstawiony został do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej, kilka miesięcy później - Teraz inwestor pisze, że nikt z nim nie chciał rozmawiać, a takich spotkań odbyło się bardzo dużo. Na wszystkich mówił, że linii nie można odsunąć bo tam jest dębina, która jest za wysoka i zwiększy koszty, że takich wielkich słupów się nie robi bo nie wytrzymają obciążenia, twierdził też, że takie linie są bezpieczne, że może sprowadzić fachowców, a jak spytałem czy mogliby poprosić profesora D. Henshaw lub innych zagranicznych fachowców to powiedział, że mają swoich, pewnie tych, którzy piszą opracowania na zlecenie PSE. O tym, że również ich wariant wchodził w dębinę (którą przypomnę chcieliśmy ominąć w pierwszej wersji) nie wspomnę. - Należy dodać, że za duktem 820 m od osiedla Długiego opowiedział się również Burmistrz a także nadleśniczy w rozmowach z Burmistrzem wskazał takie właśnie rozwiązanie. - Tak to właśnie wyglądało na moim osiedlu, dodam, że w Kamionkach nie było żadnych sporów, wszyscy mieszkańcy zgadzali się na obejście duktem 820 m co umożliwiłoby również odsunięcie linii od Daszewic i zagrożonego wariantem inwestora osiedla Przy Lesie. - Skrzynki - tutaj linia idzie środkiem osiedla i inwestor w ogóle nie chciał rozmawiać o żadnych zmianach. Konsultacje społeczne były krótkie: O Skrzynkach nie rozmawiamy !!! Dlaczego ? Nie wiem do tej pory. - Najtrudniejsza wydawała się sytuacja wschodniego Borówca, ze względu na wąski pas lasu między Borówcem i Mościenicą, a na dodatek brakiem możliwości zmiany trasy w Skrzynkach. Każde przesunięcie mogło spowodować konflikt z sąsiadami i do tego w końcu doszło. O dziwo tutaj kontrowersyjną trasę wynegocjowano najszybciej i był to jedyny taki odcinek. Czyżby słynne powiedzenie "dziel i rządź" powtórzyło się drugi raz, tym razem skutecznie. - Sam widząc trudną sytuację w Skrzynkach i Borówcu do planu złożyłem osobny wniosek, a w nim dodatkową prośbę o rozważenie propozycji alternatywnej czyli kabla podziemnego właśnie w Skrzynkach i Borówcu. Do tej pory nie doczekałem się żadnej odpowiedzi. Podobny wniosek składałem później do zmiany Studium a całkiem niedawno razem z innymi mieszkańcami przesłaliśmy maila do władz z prośbą o rozważenie alternatywnej propozycji kabla podziemnego HVDC Light. Wszystkie pisma pozostały bez odpowiedzi, również mail do inwestora w tej sprawie. - Zresztą postawa inwestora w sprawie kabla jest bardzo dziwna, najpierw, na początku protestu, słyszeliśmy, że takich kabli nie ma i że to jest niemożliwe. Po klikunastu moich artykułach o projektach w Danii i innych krajach zachodnich, w serwisie PSE pokazała się prezentacja naukowców z Politechniki Poznańskiej pokazująca możliwość położenia kabla podziemnego właśnie na naszym przykładzie a nawet zalecająca takie rozwiązanie. Dawało to pewne nadzieje. Niestety w niedawnej wypowiedzi dla Gazety Wyborczej Pani Rzecznik powiedziała, że kable podziemne nie służą do przesyłu. Po co są takie wypowiedzi dla prasy, skoro na własnej stronie mają prezentację mówiącą co innego, skoro PSE jest prawdopodobnie udziałowcem SWEPOL-u który zbudował kabel Szwecja - Polska, przedłużony aż do Słupska żeby nie szpecić polskiego wybrzeża. Po co, skoro dostępne są raporty europejskie o takich kablach czy strony internetowe firm duńskich, szwedzkich i amerykańskich, na których można czytać o takich projektach. Jak już wspomniałem kabel HVDC Light, ten najbardziej ekologiczny, prowadzą w tej chwili w Estonii - projekt Estlink. - Tak wyglądały konsultacje z inwestorem w sprawie kabla, moim zdaniem najlepszego rozwiązania dla naszych miejscowościach - Jak widać moja relacja różni się od oświadczenia inwestora, historia protestu opisana jest w serwisie kamionki.snap (Uwaga umtsno: serwis ma blokadę IP na Niemcy.. "You are using an Invalid IP to access this site!" Także serwis Kórnika ma blokadę:) Można zajrzeć do Archiwum i prześledzić jak wyglądał dzień po dniu naszego protestu, co robił inwestor, co burmistrz a co mieszkańcy. Jeszcze raz proszę Pana Ministra o interwencję i uratowanie Kamionek, Borówca, Daszewic i Skrzynek przed oszpeceniem, a dzieci przed białaczką. SZANOWNY PANIE MINISTRZE GOSPODARKI Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego pisma będzie miał Pan pełen obraz sytuacji, nie tylko ten przedstawiany przez PSE. W odpowiedzi Pana Ministra na interpelację Pani Poseł Renaty Beger z przykrością czytałem, że to protestujący są nieobiektywni, a na dodatek nie są w stanie czytać wyników badań epidemiologicznych. Ja najczęściej cytuję Raport Drapera i publikacje prof. Henshaw. To Dr. Draper z Uniwersytetu w Oksfordzie, w podsumowaniu raportu swojego zespołu, stwierdza jednoznacznie, że jest związek między zamieszkiwaniem w pobliżu linii a białaczką u dzieci. To Profesor D. Henshaw z Uniwersytetu w Bristolu jest zapraszany do prezentowania wyników swoich badań na najważniejsze konferencje naukowe i do najważniejszych projektów jak SAGE czy WHO. Jego prezentacje z tych konferencji dostępne są w internecie. Czy nadal uważa Pan Minister, że Ci ludzie nie potrafią czytać wyników badań epidemiologicznych, że mieszkańcy nie mogą im ufać. Wiem, że bezpieczeństwo energetyczne kraju to ważna sprawa. Ale nasuwają mi się pytania: Czy gdyby zamiast połączenia koszmarną linią napowietrzną, szpecącą wiele gmin po drodze, zagrażającą dziesiątkom tysięcy ludzi, np. linii Plewiska/Komorniki - Kamionki - Kromolice - Konin zbudowano kabel podziemny w technologii HVDC Light, tej najbardziej ekologicznej, wzdłuż autostrady Komorniki - Konin, a na dodatek wg wyliczeń specjalistów z firmy ABB cena przy odcinkach ponad 100 km byłaby zbliżona, czy wtedy bezpieczeństwo kraju byłoby mniejsze ? Czy na wstrząsy tektoniczne, zalegający śnieg, inne awarie czy tez ataki terorystyczne lub kradzieże bardziej odporny będzie kabel czy linia napowietrzna ? Czy konieczne są protesty w kolejnych kikudziesięciu gminach, w których ludzie będą strasznie krzywdzeni ? Czy będą musiały umierać kolejne dzieci ? Panie Ministrze, jest dostępna technologia, dzięki której można uratować ludzkie życie. Niejedno ludzkie życie. Białaczka to choroba śmiertelna. Co trzecie dziecko umiera. Czy zamiast wydawać kolejne wyroki nie lepiej zatrzymać na chwilę tą machinę i przeorganizować się. Bardzo Pana proszę o uratowanie dzieci, również tych w Kamionkach, Borówcu, Daszewicach, SKrzynkach i Mościenicy. Niech nasz protest posłuży dobrej sprawie. Niech Pan Minister nie wydaje wyroku na dzieci ! SZANOWNE POSŁANKI, SZANOWNI POSŁOWIE Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy interweniowali w naszej sprawie. Jak widać na nic to się nie przydało, ale cieszę się, że kilkunastu z Was spróbowało choć przez chwilę nam pomóc. Każda Wasza interwencja dodawała otuchy, dawała nadzieję przez te 16 miesięcy walki. Niestety LUDZIE DOBREJ WOLI u nas przegrali. JAN PAWEŁ II mówił, zróbcie wszystko co możliwe, żeby DOBRO zwyciężyło ZŁO. Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko. Wy pewnie też. SZANOWNI DZIENNIKARZE I Wam dziękuje bardzo za te nieliczne, niezależne artykuły w naszej sprawie. Mam do Was jeszcze tylko jedną prośbę. Opublikujcie ten list, tak aby rodzice w kolejnych gminach mogli się przygotować, na to co ich czeka. A jeśli nie będziecie mogli opublikować, zajmijcie się tym tematem. Uratujcie chociaż jedną piękną miejsowość, jedno dziecko. Ten temat dłużej nie może pozostać tabu !!! Z wyrazami szacunku Krzysztof Kukliński Kamionki, Szafirowa 109 62-023 Gądki - Kamionki | ||||
NIESTETY BĘDĄ NASTĘPNE BLOKADY. Do skutku. Dość ignorowania mieszkanców przez władzę. PRZEPRASZAMY ZA UTRUDNIENIA. Chodźcie z nami !!! Dziś nie biją !!! Chodźcie z nami !!! Walczymy o życie dzieci. Walczymy o uczciwy kraj. Walczymy z ignorancją, chamstwem i obłudą. Musisz być z nami !!! | ||||
nowe Kamionki, ostatnie wołanie o pomoc | List otwarty do Ministrów, Parlamentarzystów i Dziennikarzy | Zdjęcia z blokady trasy katowickiej | Co się wydarzyło w naszych gminach ? | Opinie, Dorota | Skarga do Ombudsmana | Pikieta w Poznaniu | ||||
starsze protest mieszkańców Kamionek przez internet | sytuacja w Kamionkach zdjęcia i ilustracje | dalsze prośby | kamionki.snap.pl zablokowana | zablokowana kornik.net | prasa pomaga | zwracam się do Pana z prośbą o usunięcie ze strony | ||||
Ważna informacja dla walczących i podejmujących decyzję patrzcie prawa dzieci i młodzieży w USA odnośnie linii wysokich napięć | ||||
iddd.de vom 11.6.06 Strona Kamionki.snap jest dla mojego IP w dalszym ciągu zablokowana, oczywiście to nic nie daje, ale ma negatywną wartość symboliczną. Spotkanie u Wojewody Dzięki staraniom Pana Wojewody, w piątek odbyło się spotkanie Wojewody, przedstawicieli PSE i przedstawiciela LASEM 1000. Stanowiska stron nie uległy zbliżeniu. Inwestor nadal będzie stawiał słupy. Szczegółowa relacja na lasem1000.fora.pl dostępna po zalogowaniu. Komuna wróciła !!! Osiedle Wodnik - zdjęcie Szymon. Po drugiej stronie Długiego słup 58 straszył już przez cały weekend. Słup 58 - 1200 m od osiedla Długiego - zdjęcie Szymon Wygląda na to, że w Kamionkach komuna wróciła. Czy znowu ją przegonimy ? Mam nadzieję, że tak. Zróbmy wszystko co możliwe, aby ONI znów zaczęli się liczyć z ludźmi, żeby ONI umieli przewidzieć skutki swoich decyzji, żeby ONI nie zagrażali życiu naszych dzieci, żeby ONI nie myśleli tylko o swojej kasie i posadach. Zanim stanie ostatni słup Wg różnych szacunków mamy jeszcze 50-350 dni na naszą walkę. Walkę z zagrożeniem dla zdrowia i życia naszych dzieci. Żaden z tych dni nie może być stracony. Podziękowania dla Agnieszki, Stanisława, Magdaleny, Przemysława, Krzysztofa, Jerzego. Każdy Wasz list, każdy mail z poparciem, każda rozmowa z posłem to kropla, która drąży skałę. Dziękując za już, proszę o jeszcze. Wiem, że bohaterowie są zmęczeni, ale przyłączają się nowi wspaniali ludzie i to właśnie Wy pokonacie potwora. Nie pozwolicie żeby zwyciężyli ludzie, dla których życie naszych dzieci nic nie znaczy, ludzie używający szantażu, popełniający przestępstwa, ludzie źli. Będziemy walczyć dłużej, nawet gdy ostatni słup już stanie, choćby to miało być w Strasbourgu. Prędzej czy później musimy wygrać !!! Dodatkowa prośba do profesorów, do naukowców, do lekarzy, do prawników, do redaktorów - napiszcie i Wy co myślicie o tej inwestycji. Napiszcie proszę do Premiera, do Wojewody, do Ministrów, do Posłów, do Rzecznika Praw Obywatelskich, do Rzecznika Praw Dziecka. Może Was wysłuchają. Wykorzystajcie swoje pióra, nie możecie stać z boku, nie ma na to czasu !!! Nigdy więcej !!! Słupy coraz wyższe. Mam wciąż nadzieję, że rozbierane będą również z tak wielkim pośpiechem. Mam nadzieję, że wreszcie ktoś z naszego rządu, rządu który obiecywał nam przełom i walkę z układami, stanie na wysokości zadania i przerwie tą makabryczną zabawę. Mam nadzieję, że nikt, w naszym kraju, nie będzie z premedytacją stawiał inwestycji zagrażających życiu malutkich dzieci. | ||||
PROTEST MIESZKAŃCÓW GMIN KÓRNIK I MOSINA MIESZKAŃCY KAMIONEK, BORÓWCA, SKRZYNEK i DASZEWIC WALCZĄ OD KILKU JUŻ LAT Z KOSZMARNYM POMYSŁEM LOKALNYCH WŁADZ I POLSKICH SIECI ELEKTROENERGETYCZNYCH. TEN KOSZMARNY POMYSŁ TO BUDOWA W NASZYCH MIEJSCOWOŚCIACH NAJWIĘKSZEJ W POLSCE LINII ELEKTROENERGETYCZNEJ. JAK WYNIKA Z NAJNOWSZYCH BADAŃ EPIDEMIOLOGICZNYCH INWESTYCJA TA W PROMIENIU CO NAJMNIEJ 600 METRÓW ZAGRAŻA ŻYCIU NASZYCH DZIECI. RODZICE WALCZĄ NIE TYLKO O ŻYCIE SWOICH DZIECI. WALCZĄ Z METODAMI JAKIMI PRZEPROWADZANA JEST TA INWESTYCJA. BRAK KONSULTACJI SPOŁECZNYCH, DOŁĄCZANIE DO WNIOSKÓW SFAŁSZOWANYCH DOKUMENTÓW, UŻYWANIE GRÓŹB I SZANTAŻU, NIEINFORMOWANIE O SKALI INWESTYCJI ROLNIKÓW, KTÓRZY WYPOWIEDZIELI UMOWY O UŻYCZENIE GRUNTÓW, A NASTĘPNIE STRASZENIE ICH MILIONOWYMI ODSZKODOWANIAMI, REALIZOWANIE INWESTYCJI NA SIŁĘ W TRAKCIE GDY TRWAJĄ SRAWY SĄDOWE. KOCHANI LUDZIE DOBREJ WOLI POMÓŻCIE NAM URATOWAĆ NASZE DZIECI, NASZE MIEJSCOWOŚCI. Czynsze i odszkodowania Poniżej linki do dwóch ciekawych stron internetowych. Zainteresują pewnie wszystkich właścicieli gruntów nad którymi przebiegają linie lub na których stoją słupy. Być może zresztą niedługo wszyscy wystąpimy do Gminy lub inwestora o odszkodowania. krn.pl-link solski.pl - link Mam nadzieję, że wszyscy skrzywdzeni ludzie po przeczytaniu tych materiałów zaczną się ubiegać o czynsze i odszkodowania. Proszę bardzo o przekazanie tych informacji znajomym, bo jak można przeczytać w materiale pierwszym, bardzo mało ludzi zna swoje prawa. Mam nadzieję, że w naszej gminie od Kromolic po Kamionki, wszyscy upomną się o swoje prawa. Polecam szczególnie prawników wspomagających naszych rolników i wszystkich protestujących, czyli Pana Macieja Dehmela i Pana Romana Wróbla. We wtorek i środę być może będę mógł przekazać kolejne dobre informacje o rozstrzygnięciach sądowych spraw, które prowadzą nasi prawnicy. Jak widać z drugiego materiału również kancelaria Pana Solskiego przygotowuje się do tematu odszkodowań. Brzezie pod napięciem Wiele artykułów w poznańskiej prasie zatytułowanych było "Kamionki pod napięciem". Tym razem link do artykułu o solidarnych mieszkańcach Brzezia spod Raciborza. raciborz.com.pl - link Mam nadzieję, że to właśnie o nich słyszałem dzisiaj, że rozbierano tam słupy. Jeśli byli solidarni wygrali. Mam nadzieję, że zrozumieją to wreszcie wszyscy mieszkańcy Kamionek, Borówca, Skrzynek, Daszewic i Mościenicy. Razem wygramy !!! Tęcza nadziei Te zdjęcia, zrobione w środę. przysłała Pani Agnieszka z Borówca. Widoczną na zdjęciu tęczę nazwała tęczą nadziei. Tak, wszyscy mamy jeszcze nadzieję, że nasz świat będzie bez tych obrzydliwych i niebezpiecznych słupów. Ale żeby tak się stało wszyscy musimy dać z siebie wszystko. Pozapisujcie się na dyżury poselskie, chodźcie do Pana Wojewody, piszcie do ministrów, Premiera i Prezydenta. Piszcie do gazet i redakcji telewizyjnych. I jeszcze na pocieszenie dla tych, którzy zwątpili: pod Raciborzem już rozbierali słupy (chyba 10), teraz kolej na Kamionki i Borówiec. | ||||
| ||||
Co się wydarzyło w naszych gminach ? W przepięknych podpoznańskich miejscowościach: Kamionkach, Daszewicach, Borówcu, Skrzynkach i Mościenicy ludzie, którzy marzyli o życiu w takich pięknych miejscach, kosztem olbrzymich wyrzeczeń pobudowali sobie domy w pięknym otoczeniu lasów, zwierząt, pięknej przyrody. Źli ludzie postanowili to zniszczyć. Uznali, że to właśnie w tym miejscu powinna powstać największa w Polsce, 70 metrowej wysokości linia elektroenergetyczna strasząca błyskającymi światłami, jaskrawymi kolorami słupów i słyszanym na odległośc kilkuset metrów ciągłym hałasem. Żli ludzie postanowili, że ta potworna linia będzie przebiegać przez strefę chronionego krajobrazu, w pobliżu lub przez największe osiedla mieszkaniowe na tym terenie. Linia potwór zagraża życiu i zdrowiu malutkich dzieci. W strefie do 600 m od tego potwora dzieci częściej chorują na białaczkę, bardzo wiele z nich umiera. Ludzie zaprotestowali. Od kilku lat protestują rolnicy z Daszewic. Chciano ich złamać, wywłaszczyć, ale wygrali właśnie sprawę w sądzie. Rolnicy w Kamionkach wypowiedzieli umowy użyczenia gruntów, bo poczuli się oszukani. Już 15 miesięcy mieszkańcy os. Długiego w Kamionkach prowadzą bardzo dzielną walkę o godne życie, o zdrowie i życie swoich dzieci. Dzielnie wspomagają ich sąsiedzi z os. Przy Lesie, os. Wodnik, os. Grot i całych Kamionek. Do walki przyłączyli się mieszkańcy Borówca i Skrzynek, gdzie jest identyczna sytuacja. Niedawno protest rozpoczęli ludzie mieszkający na styku Borówca i Mościenicy, którzy nie spodziewali się wcześniej, że i im ten potwór może zagrozić. Mimo olbrzymiej determinacji mieszkańców, którzy powygrywali sprawy w sądach, wykryli przestępstwo, zdobyli przychylność i wsparcie wielu znanych ludzi ze świata polityki i nauki, źli ludzie nadal forsują rozwiązanie, które zagrażać będzie mieszkańcom Daszewic, Kamionek (os. Przy Lesie i os. Długie), południowego Borówca, północnej Mościenicy i całych Skrzynek. Przez 15 miesięcy protestu zmieniło się tylko tyle, że teraz bardziej zagrożone są te osoby, które kupiły działki z dala od starej linii i to ich dzieci będą zagrożone straszną chorobą. Ci sami źli ludzie spowodowali, że mieszkańcy wsi są skonfliktowani, powstały olbrzymie podziały, nadal zagrożone są dzieci. Zniszczone zostanie to wspaniałe środowisko. Co robią w tej sprawie samorządowcy: burmistrz, radni ? Robią wszystko co sobie zażyczy inwestor. Na szczęście są jeszcze niezawisłe sądy i są Ludzie Dobrej Woli. Przez te pietnaście miesięcy protestu miałem okazję spotkać się z pomocą i życzliwością wielu wspaniałych ludzi. Podpisywali się pod petycją, przesyłali słowa poparcia, wysłali na moją prośbę parę tysięcy maili z poparciem dla naszego protestu: do Burmistrza, Starosty, PSE i Wojewody(poprzednieg o). Bez ich pomocy byłoby dużo trudniej, serdecznie im dziękuję. Wśród tych wspaniałych ludzi byli też ludzie z pierwszych stron gazet. Chciałem im tą drogą, jeszcze raz, serdecznie podziękować: PANI POSEŁ DANUTA HOJARSKA podpisała sie pod petycją do Prezesa PSE PAN ANDRZEJ AUMILLER podpisał się pod petycją, interweniował u byłego Ministra Skarbu PAN POSEŁ ANDRZEJ GRZYB doprowadził do pierwszego spotkania w Warszawie z Prezesem PSE PAN POSEŁ JAN FILIP LIBICKI interweniował u ministrów, zaprosił naszych przedstawicieli na spotkanie z Prezesem PSE PAN POSEŁ MAKS KRACZKOWSKI interwe niował u Ministra Środowiska PAN POSEŁ ALFRED BUDNER interweniował u Ministra Transportu PANI POSEŁ RENATA BEGER złożyła interpelację poselską PAN SENATOR JAROSŁAW GOWIN również interweniował PAN POSEŁ DARIUSZ LIPIŃSKI złożył interpelację. Temat PEM zainteresowało się kilku następnych znanych polityków, kilku posłów obiecało interwencję. Dwóch interpelację, ale uprzedziła ich Pani Poseł. Niektórzy jak Pan Poseł Tadeusz Iwiński podzielili nasze obawy o życie i zdrowie dzieci. Wspomagali nas dziennikarze lokalnej telewizji, Gazety Poznańskiej, Radia Merkury, Agencji PAP, Głosu, Wyborczej, Naszego Dziennika, Radia Maryja i kilkunastu redaktorów serwisów internetowych. Czesław Niemen śpiewał kiedyś, że '...Ludzi Dobrej Woli jest więcej...". I mam nadzieję, że tak jest. Wierzę, że w gminie Kórnik źli ludzie przegrają. Podziękowania dla Ludzi Dobrej Woli, którzy próbowali nam pomóc | ||||
Opinie, Dorota 2006-05-24 ..Nie idzie o to zeby sieci nie bylo - niech sobie bedzie, ale nie w poblizu naszych domow. Niech gmina poniesie konsekwencje powolywania do zycia (i przymykania oka na ich falszowanie) przepisow prawa miejscowego, ktore stoja w sprzecznosci z wczesniejszymi - zapewniajacymi nas - budujacych domy - o nieprzeznaczaniu terenow pod budowanictwo mieszkaniowe i jednoczesnie pod budownictwo wielkoprzemyslowe. Wladze chaotycznie wydawaly warunki zabudowy i pozwolenia na przekwalifikowanie gruntow pod budownictwo mieszkaniowe i JEDNOCZESNIE - w tajemnicy przed kupujacymi dzialki umawialy sie z PSE na te olbrzymie inwestycje. chcialam mieszkac na wsi to mam co chcialam - nie mam wody, kanalizacji, pradu, chodnika, komunikacji, a mam zszarpane nerwy i widmo zagladajacych do kazdego okna swiecacych linii elektroenergetycznych. To proste ze zrobimy wszystko zeby przeniesc te budowe jak najdalej od naszych domow. | ||||
Skarga do Ombudsmana Mon, 29 May 2006 Dostałem potwierdzenie przyjęcia mojej skargi do Ombudsmana. w załączniku, .doc, 20 kB pzdr Krzysztof | ||||